Najnowsze artykuły

Poniżej wyświetliliśmy najnowsze artykuły.

W świecie dorosłych miłosierdzie to zmaganie serca z rozumem, który dyktuje karę za każde przewinienie. A w świecie nastolatków rozum zaprasza do miłosierdzia serce rodzica dotknięte winą dziecka. Proces wychowania zawsze będzie zmaganiem, ponieważ dotyczy dwóch odrębnych światów: dziecka i rodzica. Konflikt narasta jeszcze bardziej, gdy rodzic i dziecko to ludzie o „twardym karku”. I jak pogodzić te dwa światy?
„Czym zasmuciłeś Boga albo czym go obraziłeś?” – pada pytanie w dziecięcym rachunku sumienia, tak jakby Bóg się smucił lub obrażał na człowieka. Zaniedbywanie nauki religii jest przewinieniem przeciwko przykazaniu „nie będziesz miał bogów cudzych przede mną”, a przechodzenie przez ulicę w miejscach niedozwolonych – wykroczeniem przeciwko przykazaniu „nie będziesz zabijał”. Mam nadzieję, że dziecko wie o co chodzi, bo mnie trudno to zrozumieć…

Kwiaty na bagnie

wtorek, 13 październik 2015 09:21
Jeden Bóg raczy wiedzieć, co kłębi się w sercu i głowie dziecka wzrastającego w rodzinie, w której życie kręci się wokół alkoholu. To jest maksymalna destrukcja. Ciągłe wołanie o miłość, zrozumienie i pomoc…
Przekonałem się, że dziecko trzeba traktować poważnie, jak dorosłego człowieka. Trzeba mu mówić o trudnych prawdach wiary, ale jego językiem. Warto też wzbudzać w nim pragnienia: „Wiesz, że Duch Jezusa może do ciebie przyjść i sprawić, że Pan Jezus będzie dla ciebie żywy i bardzo bliski? Chciałbyś tego?”. Przecież chrzest w Duchu Świętym jest także dla dzieci!

O wychowaniu nastolatka

środa, 06 sierpień 2014 13:52
Gdy dziecko dorasta, zmieniają się także metody wychowawcze. To co było skuteczne, gdy dziecko chodziło do przedszkola – przestaje działać, gdy ma ono 15 lat. Zakazy odnoszą mniejszy skutek, a stawiane przez rodziców pytania irytują. Prośby typu: „bądź odpowiedzialny”, „idź do kościoła”, „wróć do domu o przyzwoitej porze” tracą dawną skuteczność. Jeśli chcesz, by prawie dorosłe już dziecko rozwijało się wewnętrznie – zmień język, zadawaj istotne pytania i opowiadaj historie z własnego życia.

Bunt na pokładzie

piątek, 30 maj 2014 13:20
Co robić, kiedy twoje ufne i pogodne dziecko z dnia na dzień staje się kimś zupełnie obcym? Zamiast uśmiechu, radości, dobrych relacji – pojawia się oschłość, brak zainteresowania nauką czy wspólną modlitwą. Znajomi stają się ważniejsi od rodziny. Dziecięcy pokój przypomina pole bitwy. A kolejne próby nawiązania kontaktu z dzieckiem – skutkują pogłębiającym się poczuciem twojej klęski jako rodzica i katolika…
Wielu rodziców żali się, że ich dorastające dzieci nie chcą chodzić do kościoła. Próbują wywrzeć na nich presję, by poszły wreszcie do spowiedzi, by uczestniczyły we Mszy świętej. Od samego rana w niedzielę zaczyna się „gderanie” matki i stanowczy opór zbliżającego się do pełnoletniości syna.
Gdy obciążamy się nadmierną liczbą przedmiotów – stajemy się ich niewolnikami. W konsekwencji przestają nam one służyć, lecz to my zaczynamy służyć im. Ciężko pracujemy, by zarobić na nowe regały i szafy, a w końcu na większe mieszkanie, które zamiast domem stanie się jedynie magazynem, by pomieścić coraz większą liczbę przedmiotów.  

To do nich należy wybór

piątek, 07 wrzesień 2012 13:31
Wychowywać dzieci do wolności, to znaczy wychowywać je do odpowiedzialności za siebie i swoje wybory. Wolność jest zagadnieniem złożonym i każdy trochę inaczej je rozumienie. Dla mnie jest to przede wszystkim pewna przestrzeń, dzięki której mogę dokonywać wyborów.  

Pocałunek w stopę

wtorek, 06 grudzień 2011 22:14
Podczas naszej wizyty u dziadków mały Patryk w pewnej chwili podbiegł do mojego taty, śmiejąc się radośnie, pochylił się i pocałował go w gołą stopę. Pragnął okazać mu miłość i żaden jej dowód nie był poniżej jego godności. Mój tata był tym gestem bardzo poruszony. „Nikt nigdy tak mnie nie ukochał!” – wykrzyknął.

banery na strona szum5

banery na strona szum b

banery na strona szum4

banery na strona szum3

banery na strona szum

banery na strona szum2

banery na strona szum7

banery na strona szum8