W ciągu tych dwóch dni wiele się działo. Były konferencje, warsztaty, wspólna modlitwa, w tym także medytacja kierowana oraz Msza święta w intencji uzdrowienia. Frekwencja dopisała. Członkowie wspólnoty „Izrael” chętnie uczestniczyli we wszystkich zajęciach. Okazało się to wcale nietrudne, choć… tematy łatwe nie były. Zaczęło się od trudnych relacji z Bogiem, zakończyło trudnościami z samym sobą. Po drodze były też wykłady i warsztaty na temat trudnych relacji we wspólnocie. Jako podsumowanie tych ostatnich – powstał przepis na tort wspólnotowy (przygotowany w czterech żeńskich grupach) oraz techniczny opis naprawy wzajemnych relacji (wymyślony przez zespół złożony z mężczyzn). Podzielimy się nim z wami:
Tort wspólnotowy, składniki
Do przygotowania tortu potrzebne będą: cierpliwość, obowiązkowość, współpraca, prawdomówność, dyskrecja, otwartość, serdeczność, przyjaźń, zaufanie, mądrość, miłość, szacunek, jedność, pomoc wzajemna. Przygotowujemy go następująco: 4 szklanki mądrości mieszamy z miłością i szacunkiem, dosładzamy cierpliwością. Dodajemy też szczyptę pokory oraz serdeczności i prawdomówności. Całość miksujemy, by stała się jednością. Pieczemy w piekarniku gorącej miłości, w czasie wymaganym przez obowiązkowość (ewentualne zakalce bierze na siebie dyskrecja). Gotowe ciasto nasączamy mądrością i wiedzą, następnie polewamy zaufaniem, przyjaźnią i serdecznością. Spożywamy w atmosferze wzajemnej współpracy i pomocy.
Upieczony możemy też – według przepisu innej grupy – nasączyć wiarą, nadzieją i miłością, oraz przełożyć kremem otwarcia się na drugiego człowieka, z kawałkami ewangelizacji i posługi dla innych. Na koniec ciasto można udekorować kremowymi różami – jako wyrazem naszego uwielbienia dla Pana. Tak pięknie ozdobionym tortem należy podzielić się ze wspólnotą parafialną, by jak najwięcej ludzi nauczyć modlitwy uwielbienia.
Narzędzia do naprawy relacji
Pożyteczne tu będą np. słuchawki stereo – by słuchać wszystkich i każdego z osobna – czy też elektroniczny czujnik do szybkiego wykrywania wszelkich napięć. Panowie zaproponowali też zaopatrzenie wspólnoty w chłodnicę – by schładzać niepotrzebne emocje oraz obcęgi do indywidualnego zastosowania, gdy trzeba się uszczypnąć w język, i zestaw kluczy francuskich do naprawiania wzajemnych relacji. A do tego solidny miech – do rozpalania ognia Ducha Świętego oraz wzajemnych przyjaznych uczuć. I oczywiście polewaczkę do podlewania ziarna Słowa Bożego – by wzrastało i przemieniało uczestników spotkań.
Nasza szczecińska wspólnota z wielką wdzięcznością podziękowała gościom z Łodzi – te dni skupienia były naprawdę owocne. Zarówno całej wspólnocie, jak i poszczególnym jej członkom przyniosły umocnienie w wierze, wzrost charyzmatów oraz uzdrowienie wielu indywidualnych i wspólnotowych problemów. „Mocni” okazali się naprawdę mocni – mocą Ducha Świętego, oczywiście. Bóg zapłać i do zobaczenia na kolejnych dniach skupienia! Może wtedy podzielimy się z wami tortem i pokażemy skuteczność naszych nowych narzędzi?
Jeśli i Twoja wspólnota potrzebuje pomocy lub spojrzenia z zewnątrz - przyjedziemy i do Was!
Kontakt: "S.O.S. dla wspólnot", tel. 601 88 66 41, e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Proponujemy książkę Patii Mansfield, pt. "Świętość w zasięgu ręki", w której autorka pokazuje - na przykładach wziętych wprost z życia - jak można osiągać świętość każdego dnia.