Mityczny Syzyf był władcą Koryntu, a zarazem ulubieńcem bogów. Ukarany za plotkarstwo i podstęp, miał wtaczać na szczyt góry wielki głaz, który tuż przed wierzchołkiem wymykał mu się zawsze z rąk i staczał z powrotem. Z naszą opieką nad osobą starszą, szczególnie leżącą w domu, bywa podobnie.