Najnowsze artykuły

Poniżej wyświetliliśmy najnowsze artykuły.

  Czy pamiętasz przypowieść o gospodarzu, który obsiał swoje pole dobrym ziarnem, ale w nocy jego wróg dosiał mu kąkol? Gdy zboże wyrosło, chwasty bezczelnie rozkwitły. Gospodarz ma teraz do wyboru: przejść się po polu, pieląc (przy okazji tratując część swojego zboża), albo odpuścić sobie pielenie do żniwa – chwasty też zostaną ścięte i oddzieli się je od ziarna. Wybiera to drugie wyjście. A teraz weź jego przepis i zastosuj do swojego życia wśród ludzi: w domu, we wspólnocie, w pracy lub na studiach.
Zastanawiam się, dlaczego cnota czystości stała się przywarą? Dlaczego wyjątkowość i oddanie stało się nieatrakcyjne? Gdy mężczyzna, starając się o względy kobiety, jest waleczny, pomysłowy i odważny, nie jest z powodu tych wysiłków wyśmiewany. Dlaczego więc kobieta, która chce być tą jedyną dla mężczyzny, ma się wstydzić swoich pragnień?

Męskie grzechy główne

poniedziałek, 02 październik 2017 15:38
Grzeszących mężczyzn spotykamy na ulicach, w mediach, a najczęściej – po prostu w lustrze. Katalog tych męskich grzechów jest bardzo obszerny, ale chciałbym się zastanowić nad nicią przewodnią czy mechanizmem tego naszego męskiego grzeszenia, innymi słowy – męskiej głupoty.

Potrzeba basu

niedziela, 06 sierpień 2017 20:40
Msza poranna w dzień powszedni, 25 kobiet i pięciu mężczyzn, włącznie z księdzem i ministrantem. Organistka zaczyna grać pieśń. Próbuję śpiewać, ale nie daję rady. Nie moja tonacja, tak wysoko nie wyciągnę. Ksiądz też zaczyna się modlić nienaturalnie delikatnym, aksamitnym wręcz głosem, a do tego używa takich słów, których nie słyszałem od… od ostatniej wizyty w kościele. Wszystko takie BEZ BASU, żeby nie użyć określenia o wiele bardziej prymitywnego. Pobrzmiewa mi w głowie hasło zasłyszane bodajże od ks. Pawlukiewicza – „Kościół żeńskokatolicki”.

Facet nie gada, ale działa!

poniedziałek, 15 maj 2017 13:50
Co facet może wiedzieć o miłosierdziu? Przy czym im więcej o nim się mówi, tym bardziej mam wrażenie, że temat powszednieje i w praktyce życia przestaje odgrywać znaczącą rolę. Poza Jezusem miłosierdzie kojarzy się nam jeszcze ze św. Faustyną, Matką Teresą z Kalkuty i pewnie kilkoma innymi osobami z tytułem „św.” przed imieniem, które podziwia połowa kuli ziemskiej. Ale podziw ten ma tę charakterystyczna cechę, że zwalnia nas z próby naśladowania niedoścignionych ideałów. W końcu – dajcie spokój, co to ja, Matka Teresa jestem? No i mamy pat…

Co Bóg mówi do faceta?

czwartek, 25 sierpień 2016 07:57
Nie wiem, bo do każdego mówi co innego. W sumie dla ciebie nie jest istotne, co Bóg mówi do mnie, ani dla mnie nie jest istotne, co On mówi do ciebie. Istotne jest, że MÓWI. Bo chyba mówi do ciebie, hm?
Właściwie dlaczego mielibyśmy zastanawiać się nad zmianą posługi Kościoła wobec mężczyzn i nad potrzebą formowania oddzielnych grup męskich? Czy Kościół nie głosi Ewangelii wszystkim? No cóż, okazuje się, że nie wszystkim posługuje jednakowo skutecznie. A to niesie ze sobą istotne skutki nie tylko dla mężczyzn, ale również dla ich rodzin, dla kraju i… samego Kościoła.

Stawanie się OJCEM

wtorek, 26 listopad 2013 21:43
Dawanie dziecku wyboru jest dla nas dość trudne, bo po grzechu pierworodnym CHCIELIBYŚMY STWORZYĆ DYKTATURĘ DOBRA, sprawić, żeby dziecko żyło w taki „dobry” sposób, jaki my widzimy, więc najlepiej jest usunąć mu możliwości wyboru zła, ale TO JEST WYPACZENIE TEGO, JAK KOCHA BÓG – mówi Marcin Gajda, lekarz, absolwent nauk o rodzinie, terapeuta, rekolekcjonista.
Gdy byłem daleko od Boga, nie pojmowałem przykazań jako Ojcowskich rad, których celem jest oszczędzenie mi cierpienia, ale jako wymyślone na chybił trafił przepisy, które Kościół bezczelnie narzuca wszystkim dookoła. Seks przed ślubem to grzech – „i co z tego?”. Nie znając nauczania Kościoła, żyjąc stereotypami na jego temat, będąc wreszcie „poza nim” (nawet chodząc na Mszę co niedzielę), można to nauczanie odebrać jako bezpodstawną interwencję albo atak na moje prawo do robienia ze sobą tego, na co mam ochotę. Będąc osobą niewierzącą, pytałem często „i co z tego, że Kościół tak mówi?”. Nie zakładałem czystości jako stanu naturalnego, służącego człowiekowi, a wręcz przeciwnie.
Jednym z głównych charyzmatów Towarzystwa Jezusowego od szesnastowiecznych początków istnienia zakonu było rozeznawanie. Również dzisiaj każdy jezuita jest formowany w tym kierunku. A jednym z najważniejszych kontekstów rozeznawania w życiu każdego człowieka jest rozeznanie drogi życia. Jezuici z Gdyni, korzystając ze swojego charyzmatu, organizują rekolekcje dla młodych mężczyzn i chłopaków o takiej właśnie tematyce. Dlaczego warto przyjechać na „Rozeznanie drogi życia”?

banery na strona szum5

banery na strona szum b

banery na strona szum4

banery na strona szum3

banery na strona szum

banery na strona szum2

banery na strona szum7

banery na strona szum8