- o. Remigiusz Recław SJ
- Odsłony: 119006
Czy to naprawdę "spoczynek w Duchu"?
Choć Kościół bardzo wyraźnie powiedział, że zjawisko to należy nazywać „spoczynkiem” lub „upadkiem”, to jednak wiele grup Odnowy w Duchu Świętym nie zrezygnowało z drugiej części nazwy tego zjawiska i wciąż bezkrytycznie mówi o nim jako o „spoczynku w Duchu Świętym”.


Miałam 19 lat. Był wieczór, w domu i za oknem cisza. Siedziałam nad „kochaną” fizyką i wkuwałam do egzaminu na studia. Szło jak krew z nosa… tyle innych, ciekawych książek do poczytania, filmów do obejrzenia, a tu jakieś prawa, reguły, wzory… i na co to komu?! Jabłko gdzie ma spaść, i tak spadnie – nie pomoże w tym ani przeszkodzi żaden Newton. Kiedy więc do pokoju zajrzała mama i zapytała, czy nie pojechałabym z nią do jezuitów na „takie czuwanie”, nie zastanawiałam się ani chwili.
Charyzmat języków - glosolalia - jeden z nadzwyczajnych darów Ducha Świętego, który budzi wątpliwości i kontrowersje a jednocześnie jest bardzo rozpowszechniony wśród grup modlitewnych Odnowy Charyzmatycznej.
Tytuł tego artykułu jest własnym tłumaczeniem tego wersetu. Biblia Tysiąclecia bowiem zamiast "charyzmat" tłumaczy: "dar", co może oznaczać bardzo różne rzeczy, np. dar łaski lub jeden z siedmiu darów Ducha Świętego, i może nie mieć nic wspólnego z charyzmatem, o jaki idzie św. Pawłowi; zamiast „ma” (greckie echei) tłumaczy: "otrzymuje". W tym rozmyślaniu grecki rzeczownik charisma, występujący w znaczeniu ścisłym, będziemy prawie zawsze tłumaczyć przez "charyzmat". W ten sposób uniknie się wielu nieporozumień.