Adresaci Nowej Ewangelizacji

Ocena użytkowników: 0 / 5

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

ImageNowa ewangelizacja adresowana jest do ludzi już ochrzczonych, którzy utracili żywy sens wiary i nie uważają się już za członków Kościoła; prowadzą życie dalekie od Chrystusa i Jego Ewangelii. W tym wypadku zachodzi potrzeba reewangelizacji lub nowej ewangelizacji.

 

Ludzie ci już nie znają chrześcijaństwa, nawet bardziej podstawowych prawd. Wielu z nich żyje tak, jakby Chrystus nie istniał. Praktycznie żyją jak ateiści; wiara nie ma wpływu na ich życie. Nie pokazują się już w kościele, dlatego Kościół musi do nich pójść i szukać tego, co zginęło. Chrystus szukający zagubionej jednej owcy jest przykładem i wezwaniem (Łk 15,1-7). Takich chrześcijan, szczególnie w parafiach miejskich, mamy dużo (25% i więcej). W kartotekach parafialnych przy tych ochrzczonych wpisuje się: nie chodzi do kościoła, nie przyjmuje księdza po kolędzie. Ojciec Święty wzywając do reewangelizacji tych ludzi, przypomina nam, że nie możemy spać spokojnie, jeżeli tylu ochrzczonych jest poza zasięgiem oddziaływania Kościoła.

Jan Paweł II wskazuje jeszcze na drugie środowisko, które potrzebuje nowej ewangelizacji. Jest to środowisko ochrzczonych, którzy nie mają jednak osobistego, głębszego związku z Chrystusem; ich wiara opiera się na społecznej tradycji i często jest wiarą sformalizowaną. Tych ludzi należy doprowadzić „do nawrócenia do Chrystusa i Jego Ewangelii”. Według Papieża „nie zbawi nas żadna formuła, ale konkretna Osoba oraz pewność, jaką ona nas napełnia: Ja jestem z wami”. W Adhortacji Ecclesia in Europa Papież mocno podkreśla: „Niech zatem głoszenie Jezusa, które jest Ewangelią nadziei, będzie twą chlubą i racją twego istnienia”. Jest to jedno z najpoważniejszych – pisze Jan Paweł II – wyzwań, które nasze Kościoły muszą podjąć.

A oto trzy ważne wnioski, które wyciągam z Biblii dla tych, którzy zajmują się Nową Ewangelizacją:

Wniosek pierwszy – współcześnie trzeba rzucać ziarno słowa Bożego nie tylko na ziemię żyzną, ale również i jałową. Nowa ewangelizacja, zaproponowana Kościołowi przez Jana Pawła II, jest głównie adresowana do słuchaczy jałowej ziemi. Jest to współczesna propozycja szukania jednej zagubionej owcy lub zejścia na drogę Emaus, którą kroczą ludzie smutni, rozczarowani. Do niedawna byli ono uczniami Chrystusa i należeli do Jego wspólnoty.

Wniosek drugi – adresaci jałowej ziemi bardzo często są zmieszani ze słuchaczami żyznej ziemi. Z faktem tym trzeba się liczyć w przepowiadaniu: głosimy Boże słowo nie tylko do głęboko wierzących i pobożnych pań, ale również do szukających, błądzących, obojętnych, tj. adresatów jałowej ziemi. Trzeba ich dostrzec i uwzględnić w nauczaniu. Są pewne sytuacje pastoralne, kiedy słuchacze jałowej ziemi przychodzą gremialnie do świątyni: pasterka, rezurekcja, chrześcijański pogrzeb. Jest to wspaniała szansa do głoszenia nowej i odpowiedzialnej ewangelizacji.

Wniosek trzeci – ponieważ owocowanie Bożego słowa zależy też od jakości ziemi, tj. słuchaczy, stąd rodzi się poważny obowiązek właściwej uprawy tej ziemi, tzn. obowiązek wychowywania słuchaczy. Biada tym rolnikom – siewcom ziarna słowa Bożego, którzy niszczą i degradują ziemię wrażliwych słuchaczy.



ImageKs. prof. dr hab. Józef Kudasiewicz jest wykładowcą na KUL-u. Interesuje się szczególnie Ewangeliami synoptycznymi w aspekcie historycznym, literackim i teologicznym. Kluczowym pisarzem jest św. Łukasz, ulubioną formą wypowiedzi i komunikacji homilia mówiona żywym słowem lub spisana.

 

 

 

Polecamy film DVD ukazujący historię Katolickiej Odnowy w Duchu Świętym. Więcej - klkilnij tutaj.

banery na strona szum5

banery na strona szum b

banery na strona szum4

banery na strona szum3

banery na strona szum

banery na strona szum2

banery na strona szum7

banery na strona szum8